2007-11-30

BA > Bariloche > Villa Angostura

Rano o 6:30 oddajemy mieszkanie i obladowani calym dobytkiem jedziemy na lotnisko. Lecimy znowu liniami LADE z Buenos z postojem w Mar del Plata do Barliloche. Na lotnisku nie ma nikogo z naszym samochodem. W koncu znajdujemy samochod w miescie. Jest troche zimno. Troche pada, ale robi sie ciekawie. Tu zaczyna sie wiosna. Wysoko w gorach snieg... Jedziemy do eleganckiej miejscowosci Villa Angostura. Sa tu tylko eleganckie cabanas i hosterias i trzy hostele. Mieszkamy w jednym z nich. Jest 15:30 i restauracje sa zamkniete. Jedna sie lituje i daje nam kluchy. Cena ekskluzywna. Sos kojarzy sie Staskowi z kupa Majki.



A to Stash na hustawce przed hostelem....

Brak komentarzy: